Kocham Cię i to wszystko...

Mcrka

Ah...dziś po próbie na taki koncert poszliśmy do restauracji(pierwszy raz tak kulturalnie;) nie kicaliśmy na jakiejs trawie i pili piwo tylko fajnie w restauracji)zamówił sprayta i siedzimy...gadaliśmy,

no i nagle....pani przynosi dwie ogromne porcje frytek,zapala świeczke...i tak wspaniale było..ten nastrój...ahhh..jak ja coś takiego kocham..
Tylko wiecie co?
ja mam problem z mówieniem "kocham cie"-ja to czuje lecz te słowa działąja na mnie tak..dziwnie.Nawet własnym rodzicom nie umiem tego mówić....Powtarzam mu to ciągle ale on tego ode mnie wymaga..ja go rozumiem aczkolwiek nie potrafie jeszcze...
dziś udało mi sie 3 razy...to strasznie trudne..ale udało się.
A gdy się rozstawaliśmy...odszedł na kilka kroków...i obrócił się,ja też sie obróciłam..i wiecie co..po cichu powiedziałam
-kocham cie-tak ze prawie sama siebie nie uslyszalmam
-Co?-zapytał.
-TY WIESZ CO! TO CO ZAWSZE-krzyczałam.i odwróciłam się,a taki chłopak który własnie szedł(swoja droga bardzo przystojny Wink

)mrognął do mnie okiem i powiedział "jasne ze wie"..
słodkie:)

pap

Nie tylko ty masz problemy z wypowiedzeniem tego zdanka.
Ja też tak mam. Za każdym spotkaniem Paweł mówi "Kocham.." a mi nic nie może przejść! To zazwyczaj mówie "Ja ciebie bardziej". Nie moge zrozumieć czego mi nie może przejść "ja ciebie też"....troche mnie to czasem wkurza...

Mcrka

"Ja ciebie też" jest jeszcze znośne..ale samo słowo "kocham cie"..on wymaga bym powiedziała to w całości...a to serio jest trudne!!

maaalina

Jeżeli od dziecinnstwa rzadko kiedy mówiło sie rodzicom kocham to potem trudno jest to przekazać innym...ale można się tego nauczyć Smile

nie martwcie się...słowa to tylko słowa więc można to pokazać,wyznać całkiem ciekawszy sposób Smile

pozdrawiam:*

Mcrka

Witam w gronie znajomych:)
wiesz co?!
to niby takie proste.Tez uważam ze mozna to pokazać czynami..aczkolwiek moj ukochany sie upomina bym go upewniała...ehhh..faceci;)

pap

hehe mam to samo...z drugiej strony też lubie słyszeć te słowka, bo jest przyjemnie...bo wiesz przytulić się można zawsze...

Mcrka

No..żebyś wiedziała..ale to trdune jest mówić..w odpowiedniej tonacji..zeby zabrzmiało poważnie...

Mcrka

A dziś mój ukochany ma koncert o 16.30 a potem sobie pewnie gdzies pójdziemy:)
poza tym napisał dla mnie utwór który najprawdopodobniej bedzie nosił nazwe "Lovebirds"-para kochanków Smile

pap

Hehe.. fajnie fajnie =]
Też nie długo będe miała swoją pioseneczke.
Mi się robi ( o sms od niego xD ) taki dziwny ton...taki, że gardło mało mi nie wylezie na wierzch xP

Mcrka

oni maja zepsol w ktorym nie ma wokalu...dlatego piosenka..własciwie utwór..jest jeszcze nbardziej ciekawszy:)

pap

hehe u mojego też nie ma wokalu xP

Mcrka

ale nawet lepiej ze wokalu nie ma bo wtedy jest ciekawsza muza...
muza z Midnight(bo tak nazywa sie zepsol) jest zaje** tym bardziej ze ja dostaje dreszczy jak ich słysze!

Anastazja

Ja w dzieciństwie nigdy nie mówiłam ,,kocham,, i teraz nie przejdzie mi to przez usta.. na gg jeszcze napiszę, ale w rl.. oj..cieżko..

Fabia

Anastazja- ja jakoś też nie przypominam sobie, żebym powiedziała "kocham". Nigdy nie byłam przekonana. A skoro tak to po co okłamywać- żeby nie było- okłamywać samą siebie. Zresztą dopóki nie będę w 100% pewna- nigdy nie powiem, że kocham. Nie ma po co nadużywać tego słowa. Jest tak samo "mocne" jak nienawidzę.

Cathy Cat

A ile ty masz lat , zeby pić piwo ?! ja tam winem nie pogradzę :PCzy Twój Chłopak udziela się muzycznie ? Mój ostatni eks współpracuje z chórem , w którym śpiewam , wcześniej chyba miał zespół ....

Mcrka

Cathy mój facet ma własna kapele-gra na gfitarze elektrycznej( w zepsole) a poza tym jeszcze umie na git.basowej oraz na perkusji... Smile

a do tego..ma zabujczo przepiekny głos:)

Cathy Cat

no tak ...Ale w sumie nie jest to miłe , kiedy pakujesz się na nudną próbę chóru ( powtarzanie czegoś takiego : "u-hu-hu-ma-ha-harłyyyy dzwoo-o-o-n" w rózych tonacjach) i widzisz , jak przy giterze skustycznej gnije facet , przypadkiem Twój były , Swiatowej klasy debil i członek Klubu baranów , ostatnio dobty kumel Twojego brata ( jak na zlosć) i wspołtwórca głupawej ksywki CATHY CAT

spragniona (ciacho)

Mcrka Ty to masz fajnie, chłopak pisze dla Ciebie piosenki, a co lepsze jeszcze dla Ciebie gra, mmm mój to mi może zgrać, hehe na nerwach Laughing

Mcrka

Spragniona...po prostu sobie trafiłam;)

spragniona (ciacho)

każdy z Nas w coś trafia, ja swój traf wycelowałam dośc dobrze, tylko dziś wracając do domu trafiłam na pociąg, hihi Twisted Evil