Forum Zakochane.Zdradzone.Niespełnione Strona Główna
FAQ  Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Grupy  Użytkownicy  Szukaj  Rejestracja  Zaloguj
Piotrek...że znowu coś ...
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Zakochane.Zdradzone.Niespełnione Strona Główna -> Śmietnik
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Mcrka
Administrator



Dołączył: 29 Maj 2006
Posty: 708
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zakopane

PostWysłany: Pon 23:50, 26 Lut 2007    Temat postu: Piotrek...że znowu coś ...

Nie wiem..Ale im bardziej się zapieram nogami i rekami tym więcej ludzi(facetow) kręci się w okól mnie.Piotrek to moj kumpel.Znamy sie od pół roku.Ma 20 lat.I chyba znów zaczyna coś iskrzyć.Kiedyś cos się działo ale moja koleżanka nie pozwolila abysmy byli razem...no i teraz juz mam ta kolezanke w dupie..ale Piotrek znow chce cos do mnie....Dzis mnie odwiezil..gadalismy i tak patrzyl na mnie...ja na niego...ale uciekalam wzrokiem..czemu ja sie tak zaparłam?
Przeciez nie mozna skonczyc zycia na jednym facecie!! Jestem mloda..powinnam dzialać! a tu co..nie bo...nie....ratunku!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pap
Znajomy:)



Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 9:54, 27 Lut 2007    Temat postu:

boooże może tobie się tylko wydaje, że mu się podobasz czy, że on chce z tobą być!
Faceci zawsze patrzą się na dziewczyny, ale to nie odrazu świadczy, że je kochają...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fabia
Ziomal



Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 19:55, 27 Lut 2007    Temat postu:

Niestety muszę potwierdzić słowa pap. Natomiast co do tego, że życie nie kończy się na jednym facecie... W sumie no niech będzie, że racja. A że Ty uparta? Może jeszcze nieprzygotowana na głębsze wrażenia?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pap
Znajomy:)



Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 21:24, 27 Lut 2007    Temat postu:

nie wiem czego, ale chyba nie jesteś gotowa na prawdziwą miłość itd...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mcrka
Administrator



Dołączył: 29 Maj 2006
Posty: 708
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zakopane

PostWysłany: Pią 14:45, 02 Mar 2007    Temat postu:

Tylko ze Piotrek mi mowil ze on chcialby ze mna....nie powiedzial tego-badzmy razem-tylko mowil ze przy mnie czuje sie najlepiej,ze chcialby miec przy sobie kogos takiego jak ja...ja to wiem...widze i czuje z wszystkich stron...ale nie chce.narazie chce byc sama.potrzebuje oddechu,ktorego mi strasznie brak...ktory zostal mi odebrany przez Damiana Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pap
Znajomy:)



Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Sob 22:34, 03 Mar 2007    Temat postu:

To dlaczego się tak "podniecasz" wszystkimi spojrzeniami? Jak chcesz mieć spokój to wydaje mi się, że powinnaś to olewać...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zośka
Administrator



Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 635
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zakliczyn

PostWysłany: Nie 18:11, 04 Mar 2007    Temat postu:

Już mnie glowa boli od tych facetów ;/

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mcrka
Administrator



Dołączył: 29 Maj 2006
Posty: 708
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zakopane

PostWysłany: Pon 18:59, 05 Mar 2007    Temat postu:

Nie wiem czy się podniecam czy nie...ale szczerze? Bawi mnie to,ze im bardziej Ja nie tym bardziej oni TAK...wole to gdzies zapisać,żeby z czasem gdy ja bede na "tak"..miec co wspominac...
Poza tym zaczyna mnie to przerazac ale Piotrek mi sie jakos tak spodobał.Lubię z nim spedzac czas.To źle?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zośka
Administrator



Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 635
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zakliczyn

PostWysłany: Pon 22:17, 05 Mar 2007    Temat postu:

Nie nie że źle nigdy nie jest źle gdy imponuje ci jakiś facet..dopóki Cię nie zrani

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mcrka
Administrator



Dołączył: 29 Maj 2006
Posty: 708
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zakopane

PostWysłany: Wto 13:09, 06 Mar 2007    Temat postu:

no własnie..dlatego pytam czy to źle...czy to błąd? Sad

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nika
Ziomal



Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Wto 18:02, 06 Mar 2007    Temat postu:

Kobieta lubi mieć wielu adoratorów, lubi być podziwiana Smile w tym nie ma nic złego, poza dziwnymi spojrzeniami innych zazdrosnych dziewczyn... :/ hehe Mcrka ja też zawsze jak walnięta podniecam się słodkimi spojrzeniami innych facetów , albo uśmichami Razz ostatnio na koncercie uśmiechał się do mnie młody gitarzysta Razz rok starszy, ale przystojny . Tylko wiesz... nie przywiązuj zbyt dużej uwagi do każdego spojrzenia, uśmieszku... bo to się źle kończy zazwyczaj :/

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pap
Znajomy:)



Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 22:56, 06 Mar 2007    Temat postu:

Albo wogóle się nie zaczyna....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mcrka
Administrator



Dołączył: 29 Maj 2006
Posty: 708
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zakopane

PostWysłany: Śro 20:26, 07 Mar 2007    Temat postu:

nie przywiazuje wagi..owszem ciesze sie jak tkos sie do mnie usmiechnie..jakis slodki nieznajomy Mr. Green ale tu wchodza w gre prawdziwe uczucia...
Piotrek mi oznajmil(jak u niego ostatnio byłam...a było śmiesznie-chyba to opisze) ze coś do mnie czuje i boi sie tego uczucia bo nie wie jak ja to odbiorę...no ale było tak:
Przyszłam do niego,bo mnie zaprosil.Usiadłam na kanapie i mielismy pisac niby jakies zadanie,konspekt.Fajnie się to zadanie pisało,zwłaszcza ze było mnustwo smiechu.No i zrobił nam kawkę.Siedzielismy potem razem na tej słodkiej kanapie i on tak patrzyl na mnie9 tym swoim przenikliwym wzrokiem...mam dreszcze gdy to robi... brr) i naprawde wspaniale nam sie rozmawialo..potem wypowiedzial to zdanie ktore umiescilam wyzej..ale nie zdarzylam odpowiedziec bo wszedl jego kumpel Kisiel i sie zaczelo..ja z kislem sie wprost nieznosimy.Ja go uwazam za chuja on mnie za kurwe...ale wyjatkowo zachowalismy pozory i usmieszki..bezczelne...spieprzył wieczor? pomyslec by mozna ze tak...bo juz mialam isc gdy go zobaczylam..ale Piotrek powiedział mu
-Kisiel,sorki,Marik do mnie przyszła...wex idz do mojej siostry.zostaw nas samych bo chcemy pogadac-owszem Kisiel(tłusta dupa) obruszył sie nieco swoim honorem,ale wyszedł strzelajac do mnie głupkowate uśmieszki...
Gadaliśmy a głupi spasiony kisiel siedział obok...i poczulam sie wazna..wazniejsza niz zawsze....Znów poczułam to uczucie ktore od czasów Sebastiana we mnie nie gościło...nie miłość(bo jej pewnie nie było) ale uczucie...pewnosci ze ma sie tą ostoje...to wsparcie...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pap
Znajomy:)



Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 23:42, 08 Mar 2007    Temat postu:

taa....zobaczysz coś mi się zdaje, że znowu będą płaczeza tym chłopakiem tak jak za innymi...
Naprawde trudno Mcrka wytrzymać w przekonaniu, że przez jakiś czas musisz odpoczać od facetów? W końcu ostatnio tylko o to ci chodziło?
Z resztą nie sądzisz, że za łatwo dajesz się "owinąć" chłopakowi?
On raz spojrzy, uśmiechnie się czy nawet wciśnie jakiś bajer (bo nigdy nic nie widomo), a ty orazu, że on coś czuje?
To moje zdanie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mcrka
Administrator



Dołączył: 29 Maj 2006
Posty: 708
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zakopane

PostWysłany: Pią 19:11, 09 Mar 2007    Temat postu:

Ja Piotrka znam od już grubo ponad pół roku i on od poczatku cos do mnie chcial... wiesz ja naprawde chcialam odpoczac i odpoczelam. oze nie do konca i moze dlatego jeszcze nie jestem z nim...dawna Marika juz danwo by z nim była.ale teraz nie. On sie starał przez ten czas naszej znajomosci,ale nie zwracalam na niego uwagi bo jest bylym mojej bylej kumpeli... teraz intensywniej sie mna zajal i planuje odciagnac niektore zdarzenia...ale niestety wbrew mojej woli,ja nic nie poradze na to ze cos jest...tak a nie inaczej. miałam przerwe 3 miesiace...i jeszcze cały marzec planuje przeczekac...potem zobacze...nie chce popelnic bledu,ale ufam mu...wczesniej nie ufalam i wyszlam na tym najgorzej...poza tym nie znacie dokladnie tej calej sprawy wiec to moze sie takie wydawac...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pap
Znajomy:)



Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pią 23:37, 09 Mar 2007    Temat postu:

Trochę nie czaje...
ty sobie z góry ustalasz ile będziesz dawała sobie czasu?! Moim zdaniem to troche dziwne....a ponad pół roku to jest nic! Człowiek można znać całe życie a nie wiedzieć o nim nic!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mcrka
Administrator



Dołączył: 29 Maj 2006
Posty: 708
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zakopane

PostWysłany: Sob 23:43, 10 Mar 2007    Temat postu:

ustalam srednio ile sobied aje..znam sie dobrze i wiem na ile mnie stac...
a teraz i tak mam malo czasu..praca mi doszła i szkoła,poza tym nie chce zaniedbac przyjaciol..ale Piotrka tez...cholera....samo zycie ;/


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nika
Ziomal



Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Nie 13:50, 11 Mar 2007    Temat postu:

Ja tam nie bardzo to wszystko kumam... jeżeli się do kogoś coś czuje... na prawdę(!) to nie ma czegoś takiego jak PRZERWA - życie samo niesie... czemu ustalasz odpoczynek... zwiazek? Samą przyjemnościa jest nieplanowanie - zaskakiwanie Smile Mcrka zastanów się nad wszystkim , a na pewno będzie dobrze Razz pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mcrka
Administrator



Dołączył: 29 Maj 2006
Posty: 708
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zakopane

PostWysłany: Śro 13:18, 21 Mar 2007    Temat postu:

Nie wiem..może jestem głupia/zagubiona i nie daje sobie z wszystkim rady..a przede wszystkim z...uczuciami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ruda Gosia
Startowiec



Dołączył: 21 Mar 2007
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: mała wieś

PostWysłany: Śro 13:44, 21 Mar 2007    Temat postu:

no więc dorga Mażi Wink jestem... a jesli chodiz o piotrka to może i cie rozumiem... teraz kiedy wyjedziesz bedziesz miała czas żeby wszystko się poukładało w twojej duszy... poczekaj... a odpowiedź sama przyjdzie Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Zakochane.Zdradzone.Niespełnione Strona Główna -> Śmietnik Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme Diddle v 2.0.20 par HEDONISM