Forum Zakochane.Zdradzone.Niespełnione Strona Główna
FAQ  Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Grupy  Użytkownicy  Szukaj  Rejestracja  Zaloguj
Historia samotności w realnym świecie.
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Zakochane.Zdradzone.Niespełnione Strona Główna -> Samotność
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Fabia
Ziomal



Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 20:32, 04 Cze 2006    Temat postu: Historia samotności w realnym świecie.

Chyba właśnie tutaj najbardziej pasuję. Pod ten niewątpliwie niewesoły link "samotność". Może i dziwne miejsce na przedstawienie się- ale jak najbardziej prawidłowe na moją historię. A raczej na jej brak.
Zaczynam więc: każda historia powinna mieć jakiegoś bohatera. Jedynym jestem ja. Jedynym głównym. Wokoło mnóstwo przyjaciół. Ale ja pośrodku sama jak palec. Można się wyżalić jednej osobie, pośmiać się z drugą, przytulić...? Nie. Przytulić nie można się do żadnej. Niby wszystko jest- niczego nie brakuje. Umiłowanie nauki, zdrowie, mnóstwo znajomych, przyjaciele- jakich wszyscy mogą tylko zazdrościć. W środku wielka pustka.
Oto koniec braku tej historii.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pap
Znajomy:)



Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 21:33, 04 Cze 2006    Temat postu:

Zastanawiające....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fabia
Ziomal



Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Nie 23:04, 04 Cze 2006    Temat postu:

Zwykłe życie. Spokojne- bez wielkich emocji Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mcrka
Administrator



Dołączył: 29 Maj 2006
Posty: 708
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zakopane

PostWysłany: Pon 12:30, 05 Cze 2006    Temat postu:

wydaje sie ze zwykłe zycie,nawet bardzo towarzyskie..a tu...tak naprawde czujesz sie samotna sobotnimi wieczorami.W wolne dni wypadłabys gdzies z kimś(mówie tu o płci przeciwnej) a tu..nic...wiem oj znam ten ból..tez kiedys sama byłam...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
sysunia^^
Startowiec



Dołączył: 05 Cze 2006
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Krk

PostWysłany: Pon 14:18, 05 Cze 2006    Temat postu:

Niestety też wiem jak to jest.....heh....wokół tyle przyjaciół, znajomych...różnej płci....a i tak czuję się samotna. Okropna potrzeba bliskości... Jednakże z tym trzeba żyć, nie poddawać się Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mcrka
Administrator



Dołączył: 29 Maj 2006
Posty: 708
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zakopane

PostWysłany: Pon 15:17, 05 Cze 2006    Temat postu:

Sysuniu ale nie tylko trzeba zyć...trzeba szukać bliskości z innymi ludzmi..bo długo sie nie wytrzyma patrzac na ludzi jak sie tula,jak im dobrze..to trudne wbrew pozorom...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
samotny
Startowiec



Dołączył: 05 Cze 2006
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 20:37, 05 Cze 2006    Temat postu:

SAMOTNOŚĆ

Nie wiem czy to kara czy może przeznaczenie??
Wiem, że sam tego stanu nie zmienię.
Wszystko mnie dobija i smuci,
Nie wiem może tak być musi.
Me serce jest już chyba z kamienia,
Ma dusza szuka ukojenia.
Wszystko co dobre szybko mija,
Złe myśli zatruwają me serce niczym żmija.
Nie wiem co mam myśleć, co mam czynić,
Za to mogę tylko siebie winić.
Walczę ze sobą i całym światem,
jestem chyba głupim wariatem.
Wszystko czego mi brakuje,
W mym zamkniętym sercu się znajduje.
Już zapomniałem co to wspólne radości,
Teraz tylko smutek w mym sercu gości.
Co dzień modle się do Boga,
By skończyła się ta bolesna trwoga.
Pragnę drugiego serca i miłości,
Jego ciepła i czułości.
Boję się teraz komuś otworzyć,
Dlatego zacząłem te wiersze tworzyć.
Chce w nich wrazić to co czuje,
Sprzeciwić się losowi, który mnie tak denerwuje


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mcrka
Administrator



Dołączył: 29 Maj 2006
Posty: 708
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zakopane

PostWysłany: Pon 21:18, 05 Cze 2006    Temat postu:

Samotny piękny wiersz...
Mogłes ten temat napisac w ''moja twórczość''
Następnym razem o tym pamientaj
Witamy w naszym gronie Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anastazja
Startowiec



Dołączył: 05 Cze 2006
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 22:40, 05 Cze 2006    Temat postu:

Czasami lepiej jest być samotnym. Możesz się wyszaleć, robić co chcesz, flirtować do woli.. no, ale po pewnym czasie masz już tego dość i brakuje ci ciepła tej drugiej osoby.. tej świadomości, że jest taki ktoś.....

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fabia
Ziomal



Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 13:46, 06 Cze 2006    Temat postu:

Smile wesoło mi dzisiaj... nie muszę się bać, że moje przyjaźnie z płcią nie-tak-piękną (choć czasami...Razz) skończą się jak zwykle. "od początku byliśmy tylko przyjaciółmi. nie zmieniajmy tego" => ranieniem ludzi. których w jakiś sposób się pokochało. Przecieżesz to najgorsza zbrodnia- zranić przyjaciela. i to jeszcze w samo serce. Znaleziona recepta na przyjaźń doskonałą. I znaleziony doskonały przyjaciel. Smile oby na zawsze Mr. Green I wiecie co? Nawet poczucie samotności zniknęło. Piękna sprawa- tak przytulić się do kogoś i nie myśleć, że on może sobie coś ubzdurać Mr. Green
Oto szczęśliwe dziecko Natury/Muzyki: ja Mr. Green


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fabia
Ziomal



Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 13:50, 06 Cze 2006    Temat postu:

Samotny: ładnie... naprawdę ładnie. Przenikliwie smutne.
[Rozbudowywanie w sobie empatii ma bolesną stronę...]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mcrka
Administrator



Dołączył: 29 Maj 2006
Posty: 708
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zakopane

PostWysłany: Wto 15:56, 06 Cze 2006    Temat postu:

Fabia...ale predzej czy póxniej druga strona sie zakocha..nawet jesli wszystko sobie juz omówiliście...
wiem..miałam takich 2 przyjaźnie..jedna...natret..mój przyjaciel najlepszy po 2 latach mu odbiło i sie zakochał,zdał sobie sprawe ze nie umie beze mnie zyc...i kilka razy probował sie zabić itd...ale ja mu wciaz powiedzialam ze nic nie czuje..to TYLKO przyjaźń.I tym sposobem...chyba jestesmy najwiekszymi wrogami..ja przestałam tolerowac jego textów-Jesteś jebnieta ze pokochałaś go,jestes głupia,naiwna,piza-tak zaczal mnie wyzywac najlepszy przyjaciel/....
druga przyjazn...teraz jest moij chłopakiem...zaiskrzyło..ideał...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anastazja
Startowiec



Dołączył: 05 Cze 2006
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 16:10, 06 Cze 2006    Temat postu:

Dokładnie.
Nie ma przyjaźni między chłopakiem, a dziewczyną..
Zawsze (naprawde zawsze ) jedna strona chce czegoś więcej. Wyjątkiem jest przyjaźń z gejem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anastazja
Startowiec



Dołączył: 05 Cze 2006
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 16:11, 06 Cze 2006    Temat postu:

( tylko tutaj może się kobieta zakochać..)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fabia
Ziomal



Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 16:50, 06 Cze 2006    Temat postu:

Wink nikt się nie zakocha. on jest bratem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Anastazja
Startowiec



Dołączył: 05 Cze 2006
Posty: 7
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 20:44, 06 Cze 2006    Temat postu:

No zgadza się. Jest bratem, ale może rozkochać w sobie tą swoją siostrę.. ( przynajmniej taki przypadek był w jakimś filmie ^^ )

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
spragniona (ciacho)
Znajomy:)



Dołączył: 29 Maj 2006
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: gdzieś obok miasta aniołów

PostWysłany: Wto 20:50, 06 Cze 2006    Temat postu:

Heh, ma się tą wyobraźnia, gratulieren Twisted Evil

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fabia
Ziomal



Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 11:16, 07 Cze 2006    Temat postu:

Bratem- franciszkaninem Smile Nie ma siły... nikt nikogo nie rozkocha Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
spragniona (ciacho)
Znajomy:)



Dołączył: 29 Maj 2006
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: gdzieś obok miasta aniołów

PostWysłany: Śro 14:03, 07 Cze 2006    Temat postu:

uuuu, nikt sie nie zakocha Sad, hihi Twisted Evil

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mcrka
Administrator



Dołączył: 29 Maj 2006
Posty: 708
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zakopane

PostWysłany: Śro 17:52, 07 Cze 2006    Temat postu:

No...kazirostwo odpada! bez przesady..ale przyjazn z bratem...wow..gratuluje...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Zakochane.Zdradzone.Niespełnione Strona Główna -> Samotność Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme Diddle v 2.0.20 par HEDONISM