Forum Zakochane.Zdradzone.Niespełnione Strona Główna
FAQ  Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Grupy  Użytkownicy  Szukaj  Rejestracja  Zaloguj
Ucieczka...

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Zakochane.Zdradzone.Niespełnione Strona Główna -> Problemy w domu/szkole
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zośka
Administrator



Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 635
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zakliczyn

PostWysłany: Wto 22:01, 13 Lut 2007    Temat postu: Ucieczka...

Coraz częściej myśle o uczieczcce z domu bo już nie moe wytrzymać kłótni mamy i czepiania się porównywania mnie do byłej koleżanki a te co mam są nie dobrym towarzystwem ona nic o mnie nie wie a ja nawet nie potrafie powiedzieć jej jak ja się ztym czuje i co przeżywam i wogóle =( i chyba ucieknę na pare dni...może coś ją ruszy macie podobnie?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
pap
Znajomy:)



Dołączył: 30 Maj 2006
Posty: 356
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 20:01, 14 Lut 2007    Temat postu:

A takie pytanie: Co ci da, że uciekniesz?? Nie sądze, żeby się polepszyło..może wystarczy szczera prawdzia rozmowa?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
VerCase
Gaduła



Dołączył: 17 Lip 2006
Posty: 63
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Toronto

PostWysłany: Śro 21:52, 14 Lut 2007    Temat postu:

ja mam taka sytuacje iz cala rodzinka po mnie pojezdzam ale juz psychicznie nauczylam sie to wytrzymywac choc i tak czasem lza poleci... ;] a uczieczka tylko to da ze bardziej bedzie na ciebie wqrzona;]

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fabia
Ziomal



Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 154
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 22:07, 15 Lut 2007    Temat postu:

Jak u mnie zaczyna być nieciekawie, ja wychodzę rano i wracam wieczorami. I to z pożytkiem w sumie jako, że to przesiedzę w bibliotece, poczytam jakieś unikatowe książeczki, zrobię kilkudniowy wypad do znajomych [uprzedzając oczywiście mamę coby się jednak nie martwiła], siedzę kilka dni u babci [gdzie nawiasem mieszkam już dosyć często] To dobre wyjście, bo nikt się nie czepia, mama się nie martwi a jednocześnie nie ma możliwości kłótni.
Może spróbuj w ten sposób. W sensie, że nie uciekać na kilka dni, tylko "uciekać" na całe dni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zośka
Administrator



Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 635
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zakliczyn

PostWysłany: Pon 21:55, 19 Lut 2007    Temat postu:

Nom i uciekłam xP i wcale na dobre to nie wyszło afera był jak nie wiem ale teraz wiem że to ze mną coś było nie tak że byłam na samym dnie że przeciez ja mam plany ambicje i to wszystko miałabym zaprzepaścić ojj nie zmieniam się !! =)

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mcrka
Administrator



Dołączył: 29 Maj 2006
Posty: 708
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zakopane

PostWysłany: Pią 15:11, 23 Lut 2007    Temat postu:

hehe..niesamowita jesteś Zośka.
Tylko wiesz,ze teraz rodzice maja mniejsze zaufanie do Ciebie?ja kiedys ucieklam.Mówie wam,wyprawa jak nigdy.Wszystko wzielam i wychodzac powiedzialam-uciekam.i nie wroce-a rodzice-to idz.ale weź sobie klucze,bo nie ebdzie nam sie chcialo wstawac do dzrwi za 10 minut.-myslalam ze wyjde z siebie....no ale okazalo sie ze oni znaja mnie lepiej niz ja siebie samą...wrocilam po 40 minutach i poszlam do siebie xD
kretynka bylam...ale to bylo cos z 5 latek temu:) juz teraz takich głupich numerow nie robie,woel zeby traktowali mnie pwoaznie:)


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nika
Ziomal



Dołączył: 24 Cze 2006
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dolny Śląsk

PostWysłany: Pią 18:58, 23 Lut 2007    Temat postu:

Uciekanie przed problemami? To na pewno nie jest rozwiązanie... bo zawsze tzeba się z nimi zmierzyć, nie bać się, w końcu porażki nas uczą więcej niż sukcesy Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zośka
Administrator



Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 635
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zakliczyn

PostWysłany: Sob 8:30, 24 Lut 2007    Temat postu:

Mcrka oni od dawna nie mają do mnie zaufania bo ja w ich oczach byłam i jestem nikim i dlatego teraz chce to zmienic i powiem szczerze że mi wychodzi tylko dwie sytuacje mnie zdołowałay...

Przychodze do domu ze sql
-Dostałam 5 z angielskiego
-Jak to?Przecież ty się nic nie uczysz
-Widocznie się ucze

Na drugi dzień...
-Dostałam 5 z polskiego
-Jak to?Przecież ty się nic nie uczysz...

Oszaleć można..Oni mnie nie odeceniają moich starań i poświęceń..Bo ja przede wszystkim robię to dla NICH !!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mcrka
Administrator



Dołączył: 29 Maj 2006
Posty: 708
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zakopane

PostWysłany: Pon 23:43, 26 Lut 2007    Temat postu:

rozumiem..to okropne..ale wiesz co?
a czy ty doceniasz to jak mama zrobi obiad? powiesz jej ze pyszny,ze dziekujesz..pochwalisz?jak posrzata tez chwalisz?
najpierw ty zrob pierwszy krok!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zośka
Administrator



Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 635
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zakliczyn

PostWysłany: Pon 22:51, 05 Mar 2007    Temat postu:

Mcrka ja ciągle to robię !! Mówię że ją kocham,doceniam ją,chwalę gdy ze szkoły wróce dam jej buziaka mówię ze dobry obiad że ładnie wygląda.
Zawsze gdy kupi sobie coś nowego(albo raczej weźmie na kreskę)to woła mnie i to ja jej wybieram w czym ma chodzić,liczy się z moim zdaniem...
I może ostatnio nawet lepiej się dogadujemy...
Rozmawiamy o poważnych tematach jak np. o mojej wierze lub o narkotykach lub o moim chłopaq(którego nie mam).Nigdy wcześniej o tym nie gadałyśmy...Czy ona może nabrała do mnie zaufania?Ale wiem że ma dystans widze to bo ciągle mi coś wypomina lub poczua...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mcrka
Administrator



Dołączył: 29 Maj 2006
Posty: 708
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zakopane

PostWysłany: Wto 13:15, 06 Mar 2007    Temat postu:

Bo jest Twoja matka!! chwilami najwieksza przyjaciółką,a chwilami po prostu matką.I tak zawsze będzie.Pogódz sie z tym i ciesz sie ze udało Ci sie zlapać kotakt!! wspolne zakupy,plotki-baardzo zbliża...teraz bedzie tylko lepiej.co nie oznacza ze kryzysów nie bedzie.PAMIETAJ! zawsze bdz szczera i ufaj jej...ona Tobie tez bedzie!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zośka
Administrator



Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 635
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zakliczyn

PostWysłany: Wto 16:50, 06 Mar 2007    Temat postu:

Wiesz i wlaśnie dlatego zmieniłam stosunek do niej
Teraz jestem jej "córką" a nie zwyrodniałom nastolatką
I ta musi być godze się z tym dzięki


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mcrka
Administrator



Dołączył: 29 Maj 2006
Posty: 708
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zakopane

PostWysłany: Śro 20:38, 07 Mar 2007    Temat postu:

fajnie....w domu córka w chiwlach gdy potrzebujesz przyjaciolka..niech nia bedzie....Dla niej bedzie to zaszczyt ze jej ufasz..oj wiem jak matki sie z tego ciesza

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zośka
Administrator



Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 635
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zakliczyn

PostWysłany: Śro 21:48, 07 Mar 2007    Temat postu:

Ojj tak jest cudownie Wink już nie drze sie o byle wyjście do skepu,koleżanki Wink jest gitt

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mcrka
Administrator



Dołączył: 29 Maj 2006
Posty: 708
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zakopane

PostWysłany: Śro 23:16, 07 Mar 2007    Temat postu:

fajnie ze udało sie naprawic...
czyli jak sie chce to sie da prawda?Zosia jestes genialnym na to przykładem..napisz książke xD hehe


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zośka
Administrator



Dołączył: 04 Cze 2006
Posty: 635
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zakliczyn

PostWysłany: Czw 17:59, 08 Mar 2007    Temat postu:

Nom da się ojj da trochę poświęcenia,cierpliwości i jets gitt Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Zakochane.Zdradzone.Niespełnione Strona Główna -> Problemy w domu/szkole Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme Diddle v 2.0.20 par HEDONISM