Smutek i żal

Nika

Rok temu... poznałam chłopaka na obozie nad morzem. Myślałam, że... zależy mu i w ogóle za dużo pięknych rzeczy sobie wyobrażałam. Tu ze mną kręcił a tak na serio miał laskę... bardzo długo nie mogłam o nim zapomnieć... nie... ja o nim dalej pamiętam - nie zapomniałam Sad

Rok... i nic, ciągle jest w moim sercu, wciąż go kocham... Im bliżej lipca tym ze mną gorzej... przypominają mi się te chwile razem i mój uśmiech ... Boże... jaka ja wtedy byłam szczęśliwa... przez te kilka chwil... Sad

Dziś pozostał żal... do niego, do siebie... że byłam naiwna... ale, chcę się z nim zobaczyć i .. porozmawiać...
Nie widziałam go ponad pół roku ... nie potrafię zapomnieć, nie potrafię związać się z kimś innym i powiedzieć , że kocham... kogoś innego... owszem miałam chłopaka , ale... może to był wyraz smutku i ... kompletnej rozpaczy... tęsknoty ? Nie wiem co mam zrobić, nie mam nawet do niego numeru tel ... Sad

nie wiem, czy jeszcze go zobaczę, czy warto? Czy zapomnę? Sad

jest co raz gorzejjjj

Mcrka

zapomnij. nie myśl. nie szukaj numeru. to było i lepiej niech nie wraca...czas goi rany. na milosc najlepsza jest milosc.ale ta prawdziwa. nic na sile

dasz rade!

Nika

...ale... ahhh...
Wiem, że lepiej byłoby zapomnieć... dać spokój... ale to jest bardzo trudne... jestem uparta strasznie i dążę do celu często latami, byleby nie mieć do siebie żalu, że nie próbowałam czegoś zmienić... osiągnąć. W sprawie z NIM mam żal... cały czas, że byłam głupia i naiwna , że... za mało się starałam... że pozwoliłam mu odejść... Na tym czasem polega miłość - pozwolić komuś odejść, ale... i ciągle to ALE !!! Może... coś w tym jest, że cały czas o nim pamiętam...

majajr

tak samo ja mam. czasem mowie ze w nosie go mam, a za chwile ale przeciez ja go kocham itd... ale jakos takos postaralam sie juz zapomniec, jest jeszcze w moim sercu caly czas bedzie, ale mowie sobie ze juz pewnie nic z tego nie wyjdzie. szkoda mi tak tego, ale nawet jesli o nim mysle to mowie sobie a bylo pieknie, fajnie i nie zaluje.
a wiec i Ty postaraj sie zapomniec Wink

albo po prostu mysl ze byla fajna przygoda Wink

Mcrka

jesli macie uczucie ze raz jest ok i zapominacie a potem znow wraca ten zal i smutek..to nie kochacie,tylko wspominacie uczucia. przychodza,bo kiedys byly,ale juz ich nie ma.
łatwiej zapomnieć....po prostu nie mysleć.

majajr

no ja juz nie mysle, a nawet jezeli to mowie wlasnie sobie ze a fajnie bylo. Wink

Zośka

i dobrze !! Wink

majajr

ale niestety teraz znow za nim tesknie, czesto mam ochote sie z nim spotkac...

Zośka

ja też tam mam ... ale uparlam się i powarza sobie ze nie moge się spotkac

majajr

ja niestety przeciwnie, ciagle chce sie z nim postkac i wiem ze to moze sie spelnic

Zośka

ja chce ale co ztego..nie chce go widziec bo wiem ze jak go zobacze to wszystko to co budowałam ta droge do zapomnienia,nie myslenia to wszystko sie zburzy ...

Nika

To już ponad rok. Ostatnio zastanawiałam się co by było gdybym go nagle zobaczyła... Niby jestem odważna - ale miłość... osłabia mnie także pewnie nawet nie odważyłabym się do niego podejść. Czasem trzeba pozwolić komuś odejść... tyle razy sobie to powtarzałam, rzeczywiście... pozwoliłam mu odejść, ale co z tego? Wcale nie jestem z tego powodu dumna z siebie ! Kocham go... i chcę żeby był przy mnie, gdy jest smutno i źle... a jego nie ma nigdy ! Teraz jest w Holandii... Z całego serca życzę mu powodzenia i szczęścia... tylko, tak bardzo chciałabym go jeszcze zobaczyć , przeprosić... Ten rok wiele dał mi do zrozumienia. Wiem, że dla niego byłam chwilą, ale muszę zakończyć , zamknąć ten rozdział życia ... raz na zawsze - a tak... nie mogę, muszę wszystko wyjaśnić... muszę... Sad

ale nie potrafię, nie mam z nim kontaktu...

Zośka

rozumiem Cię,oj jak bardzo Cię rozumiem..

majajr

a jak wszystko kiedys przejdzie Ci ? ;>

Nika

Miłość to ryzyko... Nawet jeśli mi przejdzie, to... cóż... życie - tak ma być Smile

Mcrka

Tak ma byc i tego sie nie zmieni...trzeba przeskoczyc ten stopien i isc dalej..byle w góre Smile

arek112

witam