Dziwne zdarzenia, dziwne przypadki - impreza i jej skutki...

Nika

W piątek byłam na imprezie u kumpeli Smile

było super Razz

Ulka(My friend) dzwoniła do swojego kumpla, jakiegoś Pawła... dała mi go to sobie pogadałam hehe Smile

) (po alkoholu niezła gadka Smile

) potem dałam Uli zadzwonić do niego z mojej Kom ... ale on nie odbierał, więc zadzwoniła znowu ze swojej i ja znów z nim gadałam i poinformowałam go że to mój numer... Razz

W nocy napisał esa... odpisałam... potem zaczęliśmy pisać. Okazało się, że znam go - z widzenia, bo chodził z moją przyjaciółką... :/
Następnego dnia oznajmiłam mu, że głupio mi jest pisać z byłym mojaj kumpeli... to on odpowiedział mi... że jesli nie chce nie musimy pisac... i wcale nie musimy sie poznac blizej... tak mnie to ruszylo, ze napisalam , ze poznac sie mozemy. I tak sie wszystko zaczelo jakos... On jest strasznie ... szybki... :/ ale ma taki słodki charakterek ymmm...

a wygląda... ahhh ... wysoki, czarne włosy... umięśniony... przystojny... dużo dziewczyn za nim biega :/
... nie wiem co teraz... co dalej... gdzieś jeszcze we mnie tkwi Siatkarz, choć Paweł bardziej... ale ... chodził z moją kumpelą, to mnie jakoś tak... boli, że ona może będzie zła... niby z nią gadałam i nawet życzyła mi powodzenia, ale... mam wrażenie, że jednak... coś ma do mnie . To ona go zostawiła... i bardzo zraniła... cóż... nie wiem...
KOMPLETNIE NIE WIEM CO DALEJ MAM ROBIC !!!! Help...

Mcrka · Wysłany: Śro 20:31, 07 Mar 2007 Temat postu:

takich sytuacji ejst tysiace..a najgorze jest miec faceta przyjaciolki....ja choc juz danwo poklucona z Magda nadal boje sie nieco byc z jej byłym....ale nie ma sie co bac..idz za głosem serca..jesli serce ci mowi-on jest dla ciebie-idz za nim..ale pamietaj-szybki nie znaczy dobrze....pamietaj ze musicie sie dobrze poznac,bo zazwyczaj tacy szybcy kolesie to.....ale to tylko moje pesymistyczne mysli po doswiadczeniach.bedzie dobrze

Nika · Wysłany: Czw 18:04, 08 Mar 2007 Temat postu:

Ehhh... już sama nie wiem ... nie wiem co dalej robić Sad

Paweł jest.... fajny, ale... moja przyjaciółka jakoś tak do mnie dziwnie z dystansem podchodzi :/ nie chcę jej stracić, bo przyjaźń jest dla mnie ważniejsza niż miłość. Hymmm... Sad

Nika · Wysłany: Nie 13:59, 11 Mar 2007 Temat postu:

Już jest ok Smile

pogadałam z moją przyjaciółką... i jest już wszystko dobrze Smile

w sumie nie potrzebnie martwiłam się na zapas, ale już tak mam Razz

.... ale najpierw było źle... myślałam że jest na mnie zła za niego, po za tym... dowiedziałam się czegoś o drugiej przyjaciółce - dwulicowej szmacie(sory za słownictwo, ale inaczej jej nazwać nie mogę) ... byłam podłamana :/ od piątku do wczoraj wieczora... nie pisałam do Pawła, a on pisał... dzwonił... nie mogłam... ani odpisać ani oddzwonić, musiałam wszystko najpierw wyjaśnić sobie z NIĄ ... no i jak wczoraj napisałam, to był zł... w sumie to mu się nie dziwię, mało się nie popłakałam jak napisał,że myślał że znalazłam innego :/ ale... jakoś go przebłagałam i przeprosiłam Mr. Green

i teraz już jestem szczęśliwa

Mcrka · Wysłany: Śro 13:22, 21 Mar 2007 Temat postu:

I tak ma byc..wiecej szczesliwych zakonczen prosze!!

Nika · Wysłany: Pią 16:02, 23 Mar 2007 Temat postu:

Sorka, że dawno mnie nie było Smile

ale przynajmniej mam co opowiedziec...
Jestem z Pawłem, od tygodnia Smile

bardzo jestem szczęśliwa Razz

choć to dopiero początki... już mi się podoba, hehe... właśnie takiego faceta szukałam Mr. Green

Ideałem nie jest, ale po co komu ideały? No i w końcu się zakochałam tak jak należy Razz

Mcrka

nie mow hop...to jeszcze za duzo powiedziane na milosc...ale jestem szczesliwa ze jestes szczesliwa Smile